Sherlocku, ach Sherlocku, gdybyś ty istniał...
Wydaje mi się, że dżentelmen Nick Rennison ma naprawdę niesamowite poczucie humoru. Otóż ten Pan wymyślił sobie, iż napisze biografię Sherlocka Holmesa. Co w tym dziwnego? Otóż z pozoru nic, gdyby Pan Rennison napisał biografię Holmsa - postaci literackiej. Ale on w swoim tekście od początku do końca twierdzi konsekwentnie, że Holmes istniał! Oto link do recenzji - KLIK.
A tu jeszcze fotografia prosto z Baker Street 221 B (wybaczcie, nie mogę się powstrzymać)
Chętnie bym przeczytała - nie, żebym nie mogła się powstrzymać, ale naprawdę z chęcią:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Książka od roku [sic!] zalega mi na pólce, a ja jeszcze nie raczyłam po nią sięgnąć.:D
OdpowiedzUsuńMuszę to zmienić, dzięki za przypomnienie!
Serdeczności;)
Isadoro - nie pozostaje mi nic innego, jak serdecznie polecić. Jeśli współpracujesz z WABem, koniecznie o nią poproś :).
OdpowiedzUsuńScathach - ładny nick, jak imię tej celtyckiej wiedźmy, o ile mnie pamięć nie myli ;). O, no takie niedopatrzenie trzeba koniecznie nadrobić, zwłaszcza, że naprawdę warto.
Recenzja jak zwykle super. Bardzo lubie tu zaglądać, bo zawsze wyłowie coś co wartoby kupic:)
OdpowiedzUsuń