Madame Intueri o pięknie, perfumach i... sobowtórach
Intueri i Mama oglądają
telewizję. Trafiają akurat na reklamę perfum Chanel.
Mama: Jaka ładna.
Intueri (mimo, że nie jest pewna, czy chodzi o reklamę, czy o kobietę): Spójrz prawdzie w oczy. Normalne kobiety tak nie wyglądają.
Mama: Uważasz, że nie jesteś ładna?
(To jakby pytać, czy na pustyni jest piasek i to istotę najlepiej poinformowaną - wielbłąda.)
Intueri: Ile takich Keir Knightley, Audrey Tautou, Dian Kruger chodzi po ulicach?
Większość kobiet jest raczej przeciętna.
Mama (po głębokim zastanowieniu): Przypuszczam, że po jednej.
Pozamiatane. Intueri milczy. Czuje się
powalona przez dobitność i logiczność wniosku swojej rodzicielki. Oczywiście,
że po jednej. Bo jakżeby inaczej?
Więc dlaczego większość z nas
chce być jak one, choć to niemożliwe? Pocieszający jest fakt, że sama Mademoiselle Coco Chanel nie wyglądała, jak kobiety, które firmują jej perfumy swoimi nazwiskami.
Komentarze
Prześlij komentarz