Urodziny
W lipcu mój blog
obchodzi urodziny. To nie do uwierzenia, ale na komentowaniu książek i filmów minęło
mi pięć lat. Jeśli czegoś sobie życzę, to czasu na czytanie i kolejnych
fantastycznych pozycji książkowych i filmowych oraz bardzo wygodnych foteli. A
także stałego dostępu do internetu, z czym, niestety, od roku jest ciężko. Życzę
sobie też, a co, to w końcu urodziny, więc mam do tego prawo (prawda?), by
ujawnili się moi Czytelnicy. Czy będziecie tak mili i jeśli mnie czytacie, a
zwykle milczycie, zostawcie ślad po sobie? Będzie mi bardzo miło. Zdecydowanie
bardziej będzie mi się chciało pisać, wiedząc, że moje słowa nie trafiają w
internetowa próżnię, tylko do Was. Z góry dziękuję. Niech book będzie z Wami :).
Pewnie jest więcej "biernych" czytelników takich jak ja, którzy nie są skorzy do komentowania... 100 lat dla Edgara :)
OdpowiedzUsuńGratuluję kolejnej rocznicy - fakt więcej czasu to chyba najlepsze życzenia :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę kolejnych owocnych lat! :)
OdpowiedzUsuńWspaniała rocznica i następnych życzę :)
OdpowiedzUsuńoczywiście, że czytam! regularnie! pomyślności :)
OdpowiedzUsuńds