Rzecz o twardych ludziach

Jeff Lemire to znany i ceniony twórca komiksowy. Odpowiada za „Staruszka Logana”, „Czarnego Młota”i „Hawkeye’a”. „Twardziel”, wydany w Polsce przez Mucha Comics, to powieść graficzna, w której Lemire napisał scenariusz i wykonał ilustracje.
    „Twardziel” to historia byłego hokeisty Dereka Ouelette’a. Po zakończeniu kariery wrócił do rodzinnego miasteczka. Obecnie zajmuje go głównie picie w barze i spuszczanie łomotu przypadkowym natrętom. Tak jest do momentu, gdy odwiedza go niewidziana od ponad dekady siostra, która prosi o pomoc. Dziewczyna właśnie uciekła od swojego chłopaka, nie chcąc znosić przemocy z jego strony.
     Komiks w interesujący sposób porusza kilka istotnych problemów społecznych. Derek i Beth byli w dzieciństwie świadkami i ofiarami przemocy domowej.. Chłopak, choć miał zupełnie inną naturę, wciąż był zmuszany przez ojca, by zachowywał się jak „mężczyzna”, tytułowy „twardziel”. W dorosłym życiu Beth i jej brat obierają dwie zupełnie różne drogi radzenia sobie z tą traumą. Ona ładuje się z jednego nieudanego przemocowego związku w następny, on świadomie szuka zaczepki i każdy problem chce rozwiązywać za pomocą pięści. Wyraźnie widać jednak, że żadne nie przepracowało trudnych doświadczeń, bowiem nie są w stanie ułożyć sobie życia. Tym bardziej wymowne staje się zakończenie komiksu, gdy „twardziel” wreszcie (być może po raz pierwszy) decyduje się nie używać przemocy. Dla niego droga do lepszego życia wiedzie przez przerwanie przemocowego kręgu, dla Beth poprzez odnalezienie i stworzenie prawdziwej, kochającej rodziny.
     Istotnym tematem w „Twardzielu” jest też rodzina. Derek i Beth w dzieciństwie uczestniczyli w wypadku samochodowym, z którego sami wyszli bez szwanku, ale ich matka, która właśnie zdecydowała się w końcu odejść od ojca, poniosła śmierć na miejscu. Od tego momentu drogi rodzeństwa właściwie się rozchodzą. On robi karierę sportową, ona jako bezdomna tuła się po różnych miastach. Gdy ponownie się spotykają, Derek ze względu na wciąż wszczynane bójki ma ciągłe kłopoty z policją, zaś Beth jest narkomanką w nieplanowanej ciąży. Jednak to właśnie u brata decyduje się szukać pomocy i otrzymuje ją. Komiks daje nam jasno do zrozumienia, że razem rodzeństwo jest silniejsze. To dzięki wsparciu Dereka kobieta skonfrontuje się wreszcie z ojcem i jak sama mówi, uwolni od demonów przeszłości.
     Z rodziną jest związany także wątek pochodzenia matki bohaterów. Okazuje się, że była rdzenną Amerykanką. Jeden z mieszkańców miasteczka opowiada rodzeństwu, że znał ich matkę i zna także plemię, z którego pochodziła, a jeśli chcą, może ich do nich zabrać. Ten sam człowiek uczy Dereka polować, przekazując mu tradycje i wierzenia swojego ludu. W „Twardzielu” pobrzmiewają echa tego, jak istotne dla człowieka są jego korzenie.
    Komiks jest świetnie narysowany, utrzymany w kolorystyce mroźnej kanadyjskiej zimy – bieli, błękicie i czerni. Czasami pojawia się czerwień, gdyż krew przelewana przez bohaterów podczas bijatyk czy polowań, jest tu istotnym elementem. Tylko wspomnienia postaci (zachowania ojca, wypadek matki) są nam przekazywane w kolorze, jakby to, co już się wydarzyło, było dla Dereka i Beth istotniejsze, bardziej jaskrawe niż to, co dzieje się w ich życiu teraz, bo jest zaledwie echem, następstwem takiej a nie innej przeszłości.
    „Twardziel” to zdecydowanie jeden z najlepszych komiksów jakie w tym roku czytałam. Nie jest wybitny, nie jest może specjalnie odkrywczy, ale twórca porusza ważne tematy i robi to dobrze. Poza tym lektura pochłonie was bez reszty. Szczerze polecam.

Komentarze

  1. Muszę w końcu sięgnąć po książkę w takim stylu i po komiks. Nigdy ich nie czytałam!
    Ja teraz czytam książkę, która pozytywnie mnie zaskoczyła i jest to powieść Pana Ireneusz Gralik pt " Bracia" Mocna i dajaca do myslenia. :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty

Etykiety

Pokaż więcej