O ulubionych piosenkach Ireny, bohaterki "Wszystkich pór roku"
Wszystko przez to, że moja siostra nauczyła mnie oglądać koreańskie seriale. Zawsze myślałam, że to nie dla mnie. Bądźmy poważni, na serio? Przecież nie da się oglądać bohaterek, które same siebie biją po głowie albo trzepoczą rzęsami jak trzynastolatki, robiąc miny słodkich króliczków. Nie da się, prawda? Otóż… nie tylko się da, ale można wpaść w to jak w bagno. Zwłaszcza, jeśli ma się gorszy czas i człowiek potrzebuje przekonać sam siebie, że jeszcze będzie dobrze, jeszcze będzie normalnie. Z tego mojego nieodkrytego zamiłowania do koreańskich dram narodziła się Irena - nazywana przez przyjaciół Ha-ri lub mniej przychylnie Ślicznotka. Kim jest Irena? To kobieta, który była zbyt ładna, by znaleźć sobie chłopaka w odpowiednim momencie. Brzmi kuriozalnie? A jednak. To jedna z nas, z tych dobrych, miłych kobiet, którym się nie poszczęściło. Znacie ją. Mijacie ją codziennie na ulicy. Tyle, że za nią wszyscy się oglądają. Bo jest piękna. Naprawdę piękna. Irena ciężko pracuje, a w nie...