Majowe Kopytko i dzień 11 z 30 dni z książkami
Maj nie był dla Biblioteki Edgara
dobrym miesiącem. Zajęci czym innym, mieliśmy mało czasu na czytanie. Nie
zapowiada się, by w tym miesiącu sytuacja miała się już poprawić, ale może
będzie choć odrobinę lepiej. Tak, czy inaczej, w maju do Nagrody imienia Edgara
Kopytko nominowani są:
·
Jana Oliver, „Córka Łowcy Demonów”,
·
Anthony Horowitz, „Dom jedwabny”,
·
Julie Kagawa, „Żelazny król”,
·
Julie Kagawa, „Żelazna córka,
·
Alexandra Ivy, „Drapieżna ciemność”
·
Christine Feehan, „Mroczny obrońca”.
Nagrodę otrzymuje
(fanfary, ekscytujące oczekiwanie):
Julie Kagawa za
„Żelaznego króla”
Książka, dzięki której zaraziłeś się czytaniem
A tę akurat pamiętam dokładnie.
Do dwunastego roku życia czytałam mało, nad czym moja Rodzicielka bardzo
ubolewała. Dlatego od czasu do czasu podsuwała im różne powieści z nadzieją, że
mi się spodobają i coś drgnie w materii nieczytania. I drgnęło przy „Szóstej
klepce” Małgorzaty Musierowicz. Kamyczek uruchomił lawinę, bo od czytania
przeszłam do pisania. Teraz moja Rodzicielka chyba przeklina dzień, w którym
odkurzyła półkę z książkami dla młodzieży i podsunęła mi Musierowicz ze
słowami: „Ale spróbuj, to fajne”. Koniec końców teraz rwie sobie włosy z głowy
nie dlatego, że nie czytam, tylko dlatego, że nic nie robię, tylko czytam. Jak
to punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, prawda?
mama na pewno jest z Ciebie dumna! :)
OdpowiedzUsuń