Kontynuacja

Znacie ten stan, kiedy czekaliście na coś, a potem się okazało, że gdy już to dostaliście w swoje łapki, wcale nie było tak dobre, jak byście chcieli? Na pewno znacie. To właśnie ten przypadek. Przedstawiam recenzję "Błękitnej magii", kontynuację "Błękitnej miłości" S. C. Ransom - KLIK.

Komentarze

  1. Mnie się podobało niemal bez zastrzeżeń, ale to pewnie dlatego, że nie miałam porównania z częścią pierwszą:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam żadnej czesci z tej serii, ale jak będzie okazja pewnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty

Etykiety

Pokaż więcej