Sierpniowe Kopytko
Dziś będzie krótko, zwięźle i na temat. Nie żeby zwykle było nie na temat, ale już krótko i zwięźle raczej nie jest moją domeną. Wiem, wiem. Obiecałam Wam stosik. I relację z konwentu też. Ale póki jedynym sposobem na to, by nie bolała mnie głowa jest zamknąć oczy i dalej cierpieć przeziębienie, zamierzam to robić.
Minął sierpień. Czas na przyznanie Nagrody im. Edgara Kopytko. W tym miesiącu przeczytałam i zrecenzowałam siedem książek. Zatem do nagrody nominowani zostali:
· J. R. Ward „Anioł zemsty”,
· Taavi Soininvaara, „Wirus Ebola w Helsinkach”,
· Rafał Kosowski, „Perła”,
· Christina Bjork, „Przygody Astrid”,
· Małgorzata Cichalewska, „Lato Joanny”,
· Małgorzata Przygońska, „Dotyk serca”,
· Auke Kok i Dido Michielsen, “Córki z Chin”.
Bezapelacyjnym zwycięzcą i sierpniowym zdobywcą Nagrody im. Edgara Kopytko są:
Auke Kok i Dido Michielsen za „Córki z Chin”!
Sama z chęcią bym przeczytała tę książkę! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPoluję na ten tytuł i myślę, że się nie zawiodę, tym bardziej, że zdobyła tę nagrodę :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wybór. Książka "Córki z Chin" na mnie także zrobiła wrażenie. Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuń