Marcowe Kopytko
Marzec był słabym
czytelniczo miesiącem. Przeczytałam w zasadzie tylko dwie książki – bardzo słabe
„Pritty Little Liars. Kłamczuchy” oraz „Długą drogę w dół” Nicka Hornby’ego na
spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Wielka kapituła postanowiła więc nie przyznawać
marcowej Nagrody im. Edgara Kopytko. Książki zostaną dołączone do kwietniowej
listy, choć wątpię, by którakolwiek z nich miała szansę w starciu o tę
prestiżową nagrodę.
Komentarze
Prześlij komentarz